4 września 2011 r. (niedziela) - godz. 20.00
Domofon…w/g Jerzego Satanowskiego. Pełna nazwa spektaklu, tak jak to widzi Jerzy Satanowski, brzmi „Domofon, czyli śpiewnik Domowy Stanisławy C”. U nas krócej, ale i tak najważniejsza w tytule jest Stanisława C. , czyli Celińska.
Wielka jest. Wybitna! I pal sześć zalecenia co do przymiotników: z podręczników o dobrym pisarstwie – żeby nie nadużywać. Chodzi o to, że wypadku Stanisławy Celińskie o nadużyciu mowy być nie może.
U Warlikowskiego w „Hamlecie” była królową a w „Burzy” lekką panienką w negliżu, kiedy indziej sprzątaczką, barmanką.. Szczupła i puszysta, na różnych etapach kariery. Zawsze wiarygodna. Na stronie internetowej poświęconej Celińskiej znajduje się długa wyliczanka nagród i wyróżnień, które otrzymała za wielkie aktorstwo. I jak śpiewa.
W Domofonie” Satanowskiego wciela się w różne postaci, a wszystko to zaaranżowane i dobrze skrojone przez Jerzego S. do tekstów, dla których warto wytężyć uszy: Doroty Czupkiewicz, Gałczyńskiego, Okudżawy, Osieckiej, Brechta, Wołka, Kurta Weila, Barańczaka, Wiśniewskiego, Burasa. Wszystko co najlepsze.
Stanisława Celińska – Wielki Format!
Na scenie obok Celińskiej:
Tadeusz Czechak – gitara, banjo
Wiesław Wysocki – klarnet, saksofony
Adam Zemła – akordeon
Reżyseria Jerzy Satanowski